Witajcie Szanowni Podlodowcy w nowym sezonie podlodowym 2020/2021!!!

Mamy nadzieję, że w tym sezonie – podobnie jak w poprzednich nasza strona będzie cieszyła się tak dużym zainteresowaniem. Ostatnie cztery sezony to ponad 100 tysięcy odsłon, co świadczy o dużym zainteresowaniu wędkarstwem podlodowym. Jesteśmy także na Facebooku jako Wędkarstwo Podlodowe Mazury - zapraszamy tam informacje są szybciej niż na blogu oraz dodatkowo transmisje na żywo.

Jeżeli byłeś na Mazurach na rybach napisz e'mail pod adres: podlodowe@onet.eu z informacjami: 1. Nazwa jeziora 2. Grubość lodu 3. Złowione ryby.

Oczywiście zachęcamy także do dzielenia się innymi informacjami o wędkarstwie podlodowym. Pod każdym wpisem jest okienko "komentarz" - zachęcamy do wpisów i dzielenia się informacjami:)

poniedziałek, 25 lutego 2019

Raport podlodowy - jezioro Śniardwy 24 lutego 2019 r.

Szanowni Podlodowcy,
udało nam się jeszcze bezpiecznie połowić w weekend. Niestety chyba to było pożegnanie z sezonem podlodowym 2018/2019.
Pojechaliśmy na Śniardwy w okolicach Głodowa licząc na dwie rzeczy:
po pierwsze, że uda nam się bezpiecznie wejść na lód i połowić
po drugie, że do zatoki weszły już te wiosenne płocie.
Na nasze szczęście dwa powyższe punkty spełniły się zgodnie z naszymi marzeniami.
Lód miał 13 cm, ale udało nam się wejść wyłącznie dlatego,, że ostatnie 2 noce były po -7-9C i w dzień byłł mrozek. Jeszcze w piatek jezioro pływało od brzegi na szerokość około 3m. Wczoraj był tam świeży lód po którym pewnie weszliśmy.
Wędkarzy było 11 - część wybrała łowisko około kilometra od brzegu, ma zaś usiedliśmy około 100 m od linii trzcin. Głębokość około 3m, wędki spławikowe i z mormyszką. Przynęta to biały robak i ochotka.
Już pierwszy wpuszczenie w dziurkę potwierdziło, że są płocie: 2 wędki i 2 piękne płocie po 35dkg. 
Brały tego dnia nawet bardzo - łacznie około 100 sztuk i ładny okoń. Do tego jeszcze krąpie zaczęły niestety skubać, ale zabawa była fajna:)
Tylko bardzo żałujemy, że pewnie to ostatni raz na lodzie - przy tych temperaturach i słłońcu do następnego weekendu nie wejdziemy na lód.
Ech co będziemy opowiadać zerknijcie jak pięknie było:)









Brak komentarzy: